Myślę , że każdego z nas czasem "dopada" chęć poruszania bioderkami... : ) taniec..to fantastyczny sposób na to aby kształtować nie tylko swoje ciało...ale nauczyć się także ekspresji własnych uczuć , emocji...Jest tyle rodzajów tańca , że każdy z nas powinien znaleźć coś dla siebie.Wyróżnić można zarówno taniec Towarzyski jak i Hip hop,Dancehall,Salsa kubana (kuszące),Street dance, Jazz i wiele innych. Najważniejsze jest to , iż zawsze możemy zacząć uczyć się tańczyć , bez względu na nasz wiek .To oczywiste , że nie każdy z nas zostanie mistrzem w tej dziedzinie...ale najważniejsze są chęci : D Zachęcam więc Was do tańca...Poniżej podaje wam linki do szkół tańca w Białymstoku.
-http://www.danceoffnia.pl.
-http://www.fabrykatanca.pl/
-www.fairplaystudio.pl/
-www.szal.net/
-http://www.taniecbrzucha.bialystok.pl/
-http://maxdance.pl/
Taniec jest fajny;) nawet jeśli ktoś nie umie tańczyć, to powinien spróbować;)
OdpowiedzUsuńW pełni się zgadzam - taniec jest czymś niesamowitym, to skuteczne lekarstwo na wszystkie smutki i złe humorki ;p moim zdaniem każdy umie tańczyć we własnym, niepowtarzalnym i oryginalnym stylu a w moim słowniku nie istnieje zdanie typu "Ja nie umiem tańczyć" itp. ;) Każdy ma to we krwi ;)
OdpowiedzUsuńA może budyń?:P
OdpowiedzUsuńPolecam z czystym sercem danceoffnie - świetna sprawa.
Bardzo ciekawym tańcem jest taniec brzucha. Nie polega on tylko na kokieterii, jak to się może wydawać, ale przede wszystkim pozwala okazywać emocje w ciekawy sposób. Taniec brzucha jest tańcem kobiecym. Pozwala kobietom czuć się pięknymi bez względu na ich wygląd.
OdpowiedzUsuńJeszcze niedawno sama chciałam chodzić na ten kurs tańca, ale jakoś z braku czasu nie wyszło mi to :/
"bo ja tańczyć chcę..." :D
OdpowiedzUsuńTaniec może być lekarstwem na wszystko :)
http://www.youtube.com/watch?v=kuzVog27NUg&feature=player_embedded
OdpowiedzUsuńJa bym chciała tak umieć tańczyć...
Taniec sam w sobie jest świetny... Ale tylko te gatunki, które wymagają jakiegoś poświęcania i zdyscyplinowania. To co dzisiaj wyprawia się w dyskotekach to nie jest taniec, tylko gibanie się. Gdyby tak nagrali każdego z nas na takim spędzie, a film pokazali na drugi dzień, to żadne z nas nie mogło by wyjść z podziwu jak DEBILNIE wygląda.
OdpowiedzUsuńmi muzyka w tańcu nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńja jestem niedoszla baletnica :{
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=9TwjDGIdZ5A&feature=fvst cudo <3 to moglam byc ja aahh
życiowy parkiet bywa czasem śliski...
OdpowiedzUsuń